Szarosc dnia
Wczorajszy dzien
Jak w hotelu sie znalazlem, co sie stalo
Bez pytania wiem
Drzenie rak
Poranny strach
To jest kara, obowiazek, moze zwyczaj
Ja juz nie wiem sam
Tysiac obietnic minionych
Sto, sto roznych spraw
Nieskonczonych
Slabosc precz
Robic to chce
Dla was wszystkich, dla muzyki, za pieniadze
Musi udac sie
Halas tlumu, krew zywiej tetni
Inne sprawy sa obojetne
Tak, czy tak dogram to do konca
Wszyscy wyjsc
Cisza w krag
To moj azyl, ma modlitwa, garderoba
Czy juz wszyscy sa?
Tak wiele chwil najwazniejszych
Caly, caly moj zgielk najwierniejszy
Kochana ma, wiedziec chce
Jak mam szukac i co robic
By na gorze moc utrzymac sie
Halas tlumu, krew zywiej tetni
Inne sprawy sa obojetne
Tak, czy tak dogram to do konca
1 | Jest Taki Samotny Dom |
2 | Martwe Morze |
3 | Noc Komety |
4 | Za Ostatni Grosz |
5 | Sen O Dolinie |
6 | Gdzie Jest Ta Krew |
7 | Bez Aplauzu |
8 | Tyle Z Tego Masz |
9 | Memu Miastu Na Do Widzenia |
10 | Geniusz Blues |